
Od 30 maja 2020 roku obowiązuje niedawno uchwalony, nowy art. 387 ¹ kodeksu cywilnego, o treści następującej:
„Nieważna jest umowa, w której osoba fizyczna zobowiązuje się do przeniesienia własności nieruchomości służącej zaspokajaniu jej potrzeb mieszkaniowych w celu zabezpieczenia roszczeń wynikającej z tej lub innej umowy niezwiązanej bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby, w przypadku, gdy:
- wartość przenoszonej własności nieruchomości jest wyższa niż wartość zabezpieczanych tą nieruchomością roszczeń pieniężnych powiększonych o wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie od tej wartości za okres 24 miesięcy, lub
- wartość zabezpieczonych tą nieruchomością roszczeń pieniężnych nie jest oznaczona, lub
- zawarcie tej umowy nie zostało poprzedzone dokonaniem wyceny wartości rynkowej nieruchomości dokonanej przez biegłego rzeczoznawcę.”
Powyższy artykuł został wprowadzony do kodeksu cywilnego ustawą z dnia 14 maja 2020 roku o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, Dz.U. 2020.875 z dnia 15 maja 2020 roku (dalej: „Ustawa”).
Przewidując, że wirus SARS COV – 2 może nieco „przewietrzyć portfele” zwłaszcza osobom mniej zamożnym, ustawodawca postanowił zadbać o najsłabszych, którzy w zamian za długi i na ich zabezpieczenie będą chcieli lub musieli zastawiać (przewłaszczać) własne mieszkania lub domy, w których mieszkają.
W niniejszym artykule spojrzymy, czym w istocie rzeczy jest umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie i dlaczego ustawodawca zdecydował się na sankcję nieważności umów dotyczących „mieszkań konsumenckich”.
Co to jest przewłaszczenie na zabezpieczenie?
Rzecz jasna, jeśli dłużnik w porę nie spłaci swojego długu, wówczas właściciel nie będzie musiał przenosić z powrotem własności mieszkania na dotychczasowego właściciela, lecz sam będąc jego właścicielem, będzie mógł podjąć takie kroki w odniesieniu do mieszkania, które pozwolą mu „otrzeć łzy” z powodu niespłaconego w terminie długu. Tyle tylko, że nierzadko dzieje się tak, że wartość przewłaszczonego mieszkania znacząco przewyższa wartość samego długu z odsetkami. W takiej sytuacji wierzyciel, który sprzedał mieszkanie, mógłby pozostać niesłusznie wzbogacony kosztem dłużnika, którego dług wynosił np. zaledwie ułamkową wartość całej nieruchomości. W sukurs takim sytuacjom przychodziło dotychczas wykształcone orzecznictwo sądowe, które podpowiadało jak radzić sobie, żeby wierzyciel za bardzo się jednak nie cieszył.
Dlaczego orzecznictwo? Ano dlatego, że umowa przewłaszczenia nieruchomości na zabezpieczenie nie była dotąd uregulowana w kodeksie cywilnym, choć relatywnie często była stosowana w praktyce. Na bazie sporów pomiędzy przewłaszczającym na zabezpieczenie, a wierzycielem, siłą rzeczy musiała wykształcić się bogata linia orzecznicza, stanowiąca swego rodzaju remedium, podpowiadające jak radzić sobie w różnych kryzysowych sytuacjach „przewłaszczenia na zabezpieczenie.”
Co nieco na temat dotychczasowego orzecznictwa:
Strony umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie powinny określić w umowie, w jaki sposób wierzyciel ma się zaspokoić z przewłaszczonej rzeczy i w jaki sposób ma się rozliczyć z dłużnikiem ze zrealizowanego zabezpieczenia, gdyby do spłaty długu nie doszło. |
Określone przez strony w umowie, sposoby zaspokojenia wierzyciela z rzeczy przewłaszczanej i sposób rozliczenia, są dla stron wiążące. |
W tym miejscu powstaje uzasadnione pytanie co z wartością przewłaszczanej nieruchomości i wartością wierzytelności, którą nieruchomość ma zabezpieczać. Czy wartości te należy wskazywać w umowie, skoro umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie nie jest umową sprzedaży i skoro nie ma mowy o ekwiwalentności świadczeń?
Otóż, Sąd Najwyższy w aktualnej tezie wyroku z dnia 31 marca 2016 roku, IV CSK 372/15: „czynność prawna kreująca nadzabezpieczenie, skonstruowana w sposób przynoszący wierzycielowi, w wyniku realizacji zabezpieczenia, rażąco nadmierne i nieusprawiedliwione zyski, może być uznana za nieważną (art. 58 § 2 k.c.)”.
Czynność prawna kreująca nadzabezpieczenie, skonstruowana w sposób przynoszący wierzycielowi, w wyniku realizacji zabezpieczenia, rażąco nadmierne i nieusprawiedliwione zyski, może być uznana za nieważną (art. 58 § 2 k.c.). |
O aktualnym zabezpieczeniu nieruchomości konsumenta słów kilka:
Powyższe w istocie rzeczy sprowadza się obecnie do konieczności wskazania w umowie przewłaszczenia dokładnej wartości zabezpieczanej wierzytelności, dokonania wyceny nieruchomości przez biegłego, a także dopilnowania, by wartość przewłaszczanej na zabezpieczenie nieruchomości nie była wyższa niż wartość zabezpieczanych tą nieruchomością roszczeń pieniężnych powiększonych o wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie od tej wartości za okres 24 miesięcy. W przeciwnym razie, umowa będzie nieważna.
Szerzej na temat istoty przewłaszczenia na zabezpieczenie oraz nowego art. 387¹ k.c. w miesięczniku „Nieruchomości” Wydawnictwa C.H. Beck, który ukazał się czerwcu 2020 roku.
Katarzyna Niekrasz-Gierejko
Radca Prawny